Tradycyjny mecz kończący rok szkolny Maturzyści vs Trenerzy odbył się na „Estadio Grabskiego”. Komplet publiczności oglądał bardzo zacięte spotkanie. Kibice drużyny maturzystów stanęli na wysokości zadania i od samego początku dopingowali z całych sił swoich piłkarzy. Nie zabrakło klubowych flag oraz oprawy godnej europejskich stadionów.
Henryk Gernalczyk, który tego dnia pełnił rolę arbitra, miał do dyspozycji system VAR, dzięki któremu rozstrzygał kontrowersyjne sytuacje meczowe. Po pierwszej bezbramkowej odsłonie tego szlagieru, kibice doczekali się goli po przerwie. Pierwszego zdobyli trenerzy, ale później do głosu doszli już ich przeciwnicy. Szybko zrobiło się 3:1 dla młodych zawodników z Bursy Akademii Miedzi. Trenerzy zdołali zdobyć gola kontaktowego, a w ostatniej akcji spotkania za sprawą faulu na Tomaszu Sysce w polu karnym wywalczyć „jedenastkę”. Decyzja o „wapnie” spotkała się z wielkimi protestami Maturzystów. Sędzia Giernalczyk zdecydował w tej sytuacji posiłkować się systemem VAR. Po konsultacji z wozem przyznał rzut karny. Do piłki podszedł Wojciech Górski. Najbardziej utytułowany z legnickich trenerów zawodnik nie miał problemu z wykorzystaniem rzutu karnego, po którym sędzia zakończył mecz remisem 3:3.
Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była seria 11 rzutów karnych. Tu lepsi okazali się Trenerzy, wygrywając 6:4. Znakomicie w bramce wygranego zespołu spisywał się trener Paweł Mucha, który w pierwszej połowie meczu bronił na ligowym poziomie, a podczas konkursu jedenastek wraz z Mateuszem Gwizdem nie dał się przechytrzyć swoim podopiecznym.
Znakomita zabawa, sporo uśmiechu i boiskowych żartów, a także wyśmienity doping złożyły się na wspaniałe pożegnanie tegorocznych maturzystów w Bursie Akademii Miedzi.
- „Ten, kto przeniósł górę, zaczął od małych kamyków” – przysłowie chińskie
Copyright 2014