W minioną niedzielę podopieczni Krzysztofa Skrzypka udali się na turniej do Ostrzeszowa, aby w ramach Czech Cup rywalizować z zespołami m.in. Lecha Poznań, Pogoni Szczecin, ŁKS Łódź czy Piasta Gliwice.
Zespół w rywalizacji grupowej trafił na szczecińską Pogoń, ŁKS Łódź oraz Piast Gliwice. W grupie B rywalizowały: Lech Poznań, gospodarz AP Czech, MKS Kluczbork oraz Nowe Skalmierzyce.
Ostatecznie Miedziowi w swojej grupie zajęli 3. miejsce i awansowali do tzw. Ligi Europy (zespoły z miejsc 3. i 4.). W Lidze Europy dzięki dwóm zwycięstwom oraz remisowi okazali się najlepsi i ostateczni zostali zwycięzcami swojej grupy.
- Pozostaje niedosyt, ponieważ w fazie grupowej zagraliśmy słabszy mecz z ŁKS, który był pokłosiem zasłużonej porażki z Pogonią Szczecin. Zadecydował rzut rożny i ostatecznie wylądowaliśmy w Lidze Europy. Szkoda nie ze względu na ostateczne miejsce, a fakt, że uciekła nam szansa rywalizacji z najlepszymi. A to był cel wyjazdu. Jest to jednak nasze kolejne doświadczenie, są pierwsze wnioski, więc następnym razem będziemy lepsi - podsumował trener Skrzypek.
Trzymamy kciuki za młode Lwy z Legnicy i życzymy, aby następnym razem udało się zrealizować zakładane cele.