Uczniowie SMS Miedź Legnica odwiedzili legnicki teatr im. Heleny Modrzejewskiej. Nasi uczniowie wzięli udział w spektaklu "Droga śliska od traw. Jak to diabeł wsią się przeszedł". Po przedstawieniu nasi podopieczni nie mogli wyjść z podziwu i szybko wysnuwali kolejne wnioski i postrzeżenia.
Klasa I LO razem z wychowawcą udała się do Teatru Modrzejewskiej w Legnicy na spektakl "Droga śliska od traw. Jak to diabeł wsią się przeszedł". Okazało się, ku zaskoczeniu uczniów, że teatr wciąga niczym piłka nożna.
- Dotychczas kojarzyłem teatr z ciszą i spokojem a przedstawienia uważałem za nudne. Po wejściu na widownię od razu zmieniłem zdanie. Już na wstępie aktor wcielający się w rolę diabła dał do zrozumienia, że spektakl będzie trzymał w napięciu - i tak właśnie było. Aktorów podziwiałem głównie za wyrażane emocje, dzięki czemu odnosiłem wrażenie, że uczestniczę w świecie bohaterów – mówił po spektaklu Paweł.
Podobnych opinii było zdecydowanie więcej. Uczniowie SMS Miedź Legnica zdecydowanie pochlebnie wypowiadali się o samym spektaklu ale również o wszystkich towarzyszących mu wydarzeniach na scenie. Jak się okazuje, sportowa młodzież umie docenić sztukę na najwyższym poziomie.
- Wszystko wyglądało bardzo realistycznie i czułem się tak, jakby wydarzenia na scenie działy się
naprawdę – opowiadał Filip. - Spektakl bardzo mi się spodobał, był niezwykle emocjonujący. Chętnie
wybrałbym się do teatru jeszcze raz – dodał.
- Najbardziej podobało mi się to, że aktorzy grali tuż obok nas i czasami wydawało się, że patrzą na nas i mówią coś do kogoś z widowni. Spektakl był naprawdę interesujący. Chciałbym jeszcze raz odwiedzić Teatr Modrzejewskiej – zauważył Michał.
Nasi uczniowie pomimo wielkiego zainteresowania, szybko rozszyfrowali przesłanie spektaklu. - Przedstawienie to ukazuje, jak człowiek może być zmanipulowany przez diabła – wyjaśniał Adam. - Spektakl ukazał mi, że tak naprawdę to my przyciągamy zło swoimi czynami, myślami, a nie ono nas – dodał szybko Borys.
- Mnie najbardziej zastanawiają słowa diabła kończące przedstawienie: Bez was nie mógłbym nawet ręki podnieść. Moim zdaniem dają one widzom najwięcej do myślenia – zauważył Filip.
Jak widać zwykłe wyjście do teatru może przysporzyć młodym zawodnikom wiele refleksji. Podopieczni SMS Miedź nie ukrywali także, że czekają na kolejną wizytę w legnickim teatrze a ta, może zdarzyć się już w najbliższym czasie.